jestem zdesperowana.
przeklulam obojczyk, dwie powierzchniowki [mialy pyc 3 ale piercer sie nie zgodzil]
przez ponad tydzien wszysto bylo idealnie wrecz, zero bolu, zaczerwien itp.
pozniej niestety, przez swoja nieuwage, zahaczylam i musialam je wlozyc po raz kolejny.
od tamtego czasu, praktycznie nie moge podniesc reki do gory, zaczerwienienia i okolo 5cm od przekluc jakies krostki [mozliwe ze to od plastra] ale najgorsze jest to, ze mi sie jedna z dziurek powiekszyla i jeden wchodzi mi pod skore. do piercera nie moge isc na razie, a zaczynam sie niepokoic. nie wiem jak zaczac o to lepiej dbac [woda z sola tylko uzywam bo tak mi powiedzieli w studio] czy moze lepiej wyciagnąć.
kto pomoze desperatce
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.