Temat: Zakażenie, infekcja kolczyka w języku (1/1) - Body Piercing Forum

Co robic jak nie daj Boże wda sie zakażenie, infekcja?

Jak będziesz dbała o przekłucie to zakażenie się nie wda. A gdyby tak już się stało to do lekarza zajmującego się takimi powikłaniami. Na pewno wyjęcie kolczyka i łykanie antybiotyków.

hej ; D Czytałam komentarze i teraz sama już nie wiem ... W jednym komentarzu napisałaś, że zakażenie może się objawiać poprzez pojawiające się dziwne narośle, w okół kolczyka. Mi się wydaję, że takie coś mam jednak na innych stronach znalazłam, że może to być powodowane nadmiernym bawieniem się kolczyka [ no przyznam, że często się nim bawię ;p ] no i to już dziewczyny pisały... Coś białego zbierającego się wokół kolczyka. Więc myślę, że to rzeczywiście może być to osocze. Ale boję się o ten wzgórek naokoło kolczyka. Wygląda jak taki wulkanik hehe I jest na samej górze biały. To zakażenie ?

Objawy, które opisałaś wskazują na stwardnienie wokół kolczyka, to zejdzie. Osocze to wiadomo będzie się sączyło przez pewien czas. Jeśli dużo bawisz się piercingiem to może być przez nadmierne wyginanie języka kolczykiem, dlatego ogranicz zabawę i zachowaj higienę jamy ustnej. Jeśli coś budzi Twoją wątpliwość to skontaktuj się ze swoim piercerem.

Bardzo dziękuję * ; Od razu mi lżej. : )) Mam jeszcze jedno pytanie. Inna osoba napisała mi, że jeśli chcę żeby ta otoczka wokół kolczyka mi zeszła powinnam płukać język sodą oczyszczoną. Czy aby na pewno? Bo mi się wydaje, że mogło by mi to podrażnić język.

Tak faktycznie jest dobra na taki wulkan Tylko nie wolno przesadzić.

Bardzo dziękuję * ; Twoje rady na pewno poskutkują. Pozdrawiam : ) a jeszcze jedno. Zrobiłam kolczyk około 3 tygodni temu. To znaczy, że rana jest jeszcze świeża? I czy już powinnam mieć całkowicie wygojony język?

Skoro masz kolczyk 3 tyg. to powinien być już wygojony. Ale poczekaj aż stwardnienie zejdzie i dopiero wtedy proponuję wymienić kolczyk na krótszy.

Przepraszam, że wkółko piszę, ale czy jest możliwość abym mogła Ci wysłać zdjęcie języka abym była pewna, że to stwardnienie wokół kolczyka? :confused:

Tak, czekam na zdjęcie. Odp. napiszę Ci w mailu.

dobrze dziękuję bardzo za wszystko. Będę jeszcze zaglądać na to forum. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

przepraszam, ale piszę tutaj, gdyż poczta nie chce mi zbytnio działać. a więc posiadam kolczyk ze stali chirurgicznej. A co do dbania.. i do sodki? Jednak nie używać? i te ziółka. ?

To nie jest to stwardnienie, o którym pisałam. Baaardzo bawiłaś się kolczykiem (masz zmiany skórne, i ta otwarta rana zagoi się tylko będziesz musiała bardzo o to dbać i jak się zagoi będzie delikatnie twardsza od reszty języka, widzę również niewielkie przemiejscowienie się kolczyka). Możesz mieć uczulenie na stal. Nie baw się kolczykiem jeśli nie chcesz go stracić. Musisz o to dbać tak jak zaraz po przekłuciu ponieważ język jest teraz bardzo narażony na infekcje i bakterie. Nie wymieniaj kolczyka dopóki to nie zniknie. Nie polecam sody w tym przypadku, przemywaj solą fizjologiczną i ziółka. Jak zmniejszy Ci się rana wymień koniecznie kolczyk na bioplast.

cześć, widzę że jesteś obeznana dosyć mam wulkan na dolnej kulce i z niego leci troszke chyba limfy. Piercer ma mi zmienić kolczyka na tytan, co najlepiej robić do tego czasu? Proszze pomoz, bo nie chce go wyciagac jak ziewam to troche boli, tak to nie. czy to zakazenie?