Witam wszystkich użytkowników forum. Dwa dni temu miałam zrobiony kolczyk industrial. Przekłucie było profesjonalne i do tej pory nie mam względem niego żadnych zastrzeżeń. Moje pytania brzmią:
1. Czy stosowanie soli fizjologicznej jest konieczne?
2. Czy oczyszczanie dziurek patyczkami kosmetycznymi nasączonymi naparem z rumianku będzie współgrać ze stosowaniem Octeniseptu i ewentualnie soli fizjologicznej?
3. Stosując Octenisept w sprayu, z jakiej odległości powinien być rozprowadzany?
4. Widząc cieknącą krew z miejsc przekłucia, moim pierwszym odruchem jest oczyszczanie z niej ucha. Czy w przeciwnym wypadku prawdopodobieństwo wdania się zakażenia uległoby diametralnie zmianie (pozostawiając krew na czas ok. 12h - wliczając w to sen)?
To mój pierwszy kolczyk, więc jestem nowicjuszką, proszę o wyrozumiałość.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Industrial - rumianek, sól fiz., Octenisept
8 lata 6 miesiąc temu #2037
1. Jest świeży kolczyk to rana , a na rane nie lejemy płynów nie wiadomego pochodzenia Sól fizjologiczna jest płynem jałowym więc jak najbardziej tak ( jedna ampułka na jedno odmaczanie strupków)
2. Używanie rumianku, będzie współgrać, ale jeśli się nic nie dzieje nie ma co dodatkowo "rozmaczać" przekłucia
3. Z niezbyt dalekiej , ale też nie z odległości milimetrA
4. Jeśli widzisz krew,a nie chcesz za dużo uzywać octenisepty (dużo więcej niż 3 razy dziennie) to odmaczaj tylko solą fizjologiczną. Przed snem nawet jeśli wypada Ci np 4 raz też wyczyść.
BTW. tego typu odpowiedzi powinien udzielić Ci Twój piercer
Witam, chciałabym w związku z tymi pytaniami upewnić się ze dobrze pielęgnuje ucho. Otóż wczoraj zrobiłam sobie industrial i przemywam go 3 razy dziennie naparem z rumianku za pomocą patyczka kosmetycznego. Przemywam ranki wokół kulek ale czy powinnam też przemywać ranki wokół sztangi wewnątrz ucha? Będe wdzięczna za szybką odpowiedź
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Industrial - rumianek, sól fiz., Octenisept
8 lata 3 tygodni temu #2119
Witam ponownie. Mam pilne pytanie. Otóż na skutek mechanicznego uszkodzenia (o ile można tak nazwać kilkukrotne uderzenie mnie w przebite ucho) wdało się zakażenie. Używam trybiotyku od dwóch dni i widze poprawę, opuchlizna odrobinę zeszła i ranka wokół ucha jest mniej zaczerwieniona, aczkolwiek wiem że tej maści można używać przez 4-5 dni i wydaje mi się że na 100% mi nie pomoże. Stąd moje pytanie, czy jest coś jeszcze co mogłabym użyć aby wyleczyć ucho? Może jakaś inna maść (słyszałam o Neomycynie), papka z aspiryny albo coś innego?
Chiciałabym jeszcze powalczyć o tego kolczyka, nie chce żeby 3 tygodnie dbania o niego poszło na marne. Przed tym "zdarzeniem" ucho goiło się bardzo dobrze, nie było oznak odrzucenia kolczyka czy migracji.
Załączam zdjęcie ucha (uprzedzam, że jest całe w maści więc nie wygląda to zbyt dobrze)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.