Witam. W listopadzie zrobiłam sobie kolczyk w pępku. Ropiał, paprał się itp., ale nie o to chodzi, bo ja po prostu mam taką skłonność. W marcu/kwietniu zaczęła się u mnie migracja kolczyka. W maju ta skórka była już tak cienka, że musiałam go wyjąć, gdyż zaraz sam by wypadł. Prezczytałam w Internecie, że migracja występuje tylko raz, ponieważ pod powstałą blizną kolczyk będzie się już "trzymał". To skłoniło mnie do ponownego przekłucia (w lipcu). Jednak i tym razem migracja wystąpiła, ponadto już po miesiącu. I tu pojawia się moje pytanie: czy będę mogła jeszcze kiedyś mieć tego cholernego kolczyka? Czy migracja już za każdym razem będzie występować?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Odp: MIGRACJA KOLCZYKA
11 lata 2 miesiąc temu #944