Mam pewien problem, a mianowicie - jakieś dobre 6-7 lat temu zrobiłam tragusa, przez pierwsze lata nosiłam kolczyk cały czas, jednak ok. 2 lata temu wyjęłam go i w międzyczasie założyłam może dwa razy na krótki czas. Teraz chciałam wrócić do noszenia go i mam problem z włożeniem kolczyka do dziurki. Skóra absolutnie mi się nie zarosła ani trochę, ale tak jakby wkładam kolczyk i wchodzi do pewnego momentu, a potem się "blokuje" i odczuwam lekki ból. Czy to możliwe, żeby chrząstka się zrosła po zagojeniu i takim czasie noszenia ciągłego kolczyka? Byłam pewna, że tego typu zagojona dziurka już zostaje na zawsze. No i jeśli jednak częściowo się zrosła to czy piercer będzie jakoś w stanie ją "udrożnić"?
Dzięki za każdą pomoc
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.